Opuszczamy Vegas, kierunek – Dolina Śmierci. W mediach trąbią o „government shutdown”. Wyniku sporu o forsowany przez Barracka Obamę program powszechnej opieki zdrowotnej. Jedną z jego konsekwencji ma być zamknięcie wszystkich parków narodowych i innych obiektów turystycznych utrzymywanych z budżetu federalnego. Wygląda więc, że nie zobaczymy Yosemite, ani nawet Alcatraz! Po krótkiej debacie dochodzimy do wniosku, że skoro przez Dolinę Śmierci prowadzi stanowa droga, to musi się przez nią dać chociaż przejechać. Oby.
Kierunek: Mordor, czyli przez pustynie Mojave (częściowo zamkniętą)
K