Stale przytrafia mi się to samo – ktoś widzi mój kalendarz i wykrzykuję „ależ ty jesteś zorganizowany, to wspaniałe”. Kto inny opowiada mi, jak bardzo podziwia moją konsekwencję i determinację w realizacji zaplanowanych zadań, osiąganiu wyznaczonych celów. Problem w tym, że to wcale nie jest takie dobre.
Jak zaplanować ciężki i smutny rok?
J