Nosi mnie, to już nieuleczalne. Tym razem w drodze do Berlina zahaczyłem o Szczecin, gdzie dawno temu przeżywałem kulinarne uniesienia i miłosne dramaty. Ciekaw byłem co zastanę tam po latach.
Jaką tematykę znajdziesz w tej kategorii?
Przede wszystkim sporządzane co dziesięć tygodni relacje z mojej wyboistej drogi życiowej. Pisane nie z naciskiem na pochwalenie się światu, jaki jestem fajny (choć czasem nie potrafię się powstrzymać), a na to co mi wyszło, co nie i czego mnie to nauczyło. Jeśli pogrzebiesz głębiej, dokopiesz się też do rozmaitych relacji z podróży, ogłoszeń dotyczących bloga oraz starych życiowych podsumowań w najróżniejszej formie.