Zapomniałem wspomnieć, że Michael zdradził nam sekret – lofty pod nami są naprawdę ładnie odnowione (udało się zajrzeć) i dość często używane przez rozmaite studia filmowe…
Przez ostatnie dwa dni było to na przykład MTV. Niestety, nie zostaliśmy dostrzeżeni i nie będziemy rozwijali kariery w show biznesie. Coś jednak nam skapnęło. Cała, liczna loftowa ekipa miała okazję najeść się pierwszej klasy jedzeniem (grillowane piersi, steki wieprzowe, sałatki, szparagi, pieczone ziemniaki itd itp.), które zostało nienaruszone po dniu zdjęciowym.
Ponoć kręcili jakiś reality show z modelkami. Pewnie dziewczyny się odchudzają. Tym lepiej dla nas.