Pierwszy wpis na ten temat pojawił się ponad pięć miesięcy temu, czas na podsumowanie cyklu i podzielenie się moim (zbieranym znacznie dłużej niż te kilka miesięcy) doświadczeniem. Dzisiaj otrzymasz poradnik, jak skutecznie zaradzić przepełnieniu Twojego gniazdka.
Tisze jediesz – dalsze budiesz.
Nie wszystko na raz. Wydziel dwie szuflady, półki albo po prostu jakiś kąt, gdzie będziesz gromadzić rzeczy przeznaczone do pozbycia się. Teraz przejrzyj od czasu do czasu jakiś zakamarek i dołóż do stosiku „na eksport”.
Przy kolejnej okazji weź kilka (u mnie pięć sztuk sprawdza się idealnie) rzeczy ze stosiku numer jeden, sfotografuj, opisz i wystaw, a następnie przełóż na stosik numer dwa. Tak, pierwszy to „do oddania, ale jeszcze nie wystawione”, drugi – „czekam na nowego właściciela”.
Jeśli zaczniesz od wywalenia z szaf wszystkiego, to najprawdopodobniej po kilku godzinach zakończy się to frustracją, wepchnięciem wszystkiego z powrotem i dociśnięciem lewą dolną kończyną. Działaj powoli, ale konsekwetnie.
W utrzymaniu wysokiej motywacji, szczególnie na początku drogi, pomoże wystawianie razem z przedmiotami małymi gabarytowo i wartościowo (ciuchy), tych trochę większych i wartych więcej (np. nieużywana już wieża stereo). Gdy za jednym zamachem opróżniasz ćwierć metra sześciennego, zyskując przy tym np. 50 PLN, stwierdzasz, że to czyszczenie to wcale nie był taki głupi pomysł.
Przy okazji – jeśli znajdziesz coś, co nadaje się tylko do wyrzucenia, zastanów się. A nuż można to zutylizować w miejscu takim jak lamusownia, zamiast po prostu wywalać do śmietnika?
Gdzie pozbywać się niepotrzebnych rzeczy?
Polecam:
- olx.pl (dawniej tablica.pl): za darmo, maksymalnie 50 aktywnych ogłoszeń, bez ograniczenia w ilości ogłoszeń dodawanych dziennie; korespondencja w ramach panelu na stronie (sensowny interfejs mobilny), [EDIT 2016] kiedyś dobre było jeszcze gumtree, ale po ostatnim odświeżeniu właściciele zabili ten serwis – używa się beznadziejnie i zagląda tam coraz mniej ludzi – nie warto.
- gratyzchaty.pl: świetny serwis jeśli chcesz oddać coś za darmo, miejscami bardzo siermiężny, ale skuteczny, opinie o kupujących eliminują imbecyli (nawet nie próbuj wystawiać nic za darmo na gumtree/olx, zaleją cię mailami, głównie typy 1-9 z mojej charakterystyki)
Allegro nie polecam ze względu na prowizje za wystawienie. Część rzeczy sprzedaje się nawet kilka-kilkanaście miesięcy, kilkukrotne odświeżenie takiego ogłoszenia/aukcji będzie kosztowało więcej niż cała ta impreza.
Jak skutecznie doprowadzić do transakcji?
Aby nie zwariować przygotuj sobie w osobnym pliku tekstowym szablony:
- treści ogłoszenia (pewne elementy są stałe – np. miejsce odbioru, czy tekst „nie wysyłam za pobraniem”)
- treści standardowych odpowiedzi (np. link do google maps z namiarami na miejsce spotkania)
Zrób dobre, wyraźne zdjęcie na jednolitym tle. Szczególnie ciężko zrobić znośne zdjęcia ciuchom, ale próbuj, a szybko nabierzesz doświadczenia. W ten sposób twoje ogłoszenia wyróżnią się na tle pozostałych, na których rzeczy wyglądają, jakby ktoś chciał spieniężyć zawartość tira z pomocą dla powodzian.
Daj mówiący jak najwięcej o przedmiocie tytuł (np. podaj w nim wymiary), w treści określ:
- stan
- powtórz/rozszerz informacje nt. wymiarów
- podstawowe informacje o przedmiocie
- treść „stała” (patrz wyżej)
Nauczony doświadczeniem prawie nigdy nie podaję telefonu – ludzie dzwonią zwykle w godzinach pracy i zadają głupie pytania (patrz, wspominana już charakterystyka).
Przekazanie fantów: warto uzależnić od ich rodzaju. Na mniej warte drobiazgi umawiam się wyłącznie pod pracą lub domem. Jeśli w dodatku jest to coś nieporęcznego to wyłącznie pod tym ostatnim. W przypadku rzeczy wartych więcej jestem bardziej elastyczny.
Pomyśl, czy chcesz bawić się w wysyłanie rzeczy. Jeśli – jak ja – regularnie zamawiasz coś za pośrednictwem poczty, to nadanie paczki możesz załatwić „przy okazji”. Wcześniej warto zapoznać się z cennikiem usług pocztowych i pamiętać o tym, że w coś trzeba przesyłkę zapakować. Nie daj się wpuścić w przesyłkę za pobraniem, chyba, że masz coś droższego, a kupujący z góry przeleje ci za kuriera. Właśnie, jeśli musisz wysłać coś kurierem – KurJerzy pozwoli ci nie zbankrutować.
Porady różne
Z doświadczenia – najłatwiej pozbyć się wszelkiej maści elektroniki oraz… resztek materiałów budowlanych. Powoli schodzą książki, płyty i ciuchy. Summa sumarum nie było jednak takiej rzeczy, której nie udało by mi się pozbyć. Warto pomyśleć „sezonowo” i na wiosnę pchać części do roweru, a starą kurtkę wystawić jesienią.
Wchodź i odświeżaj co jakiś czas swoje ogłoszenia (wylądują na górze listy w danej kategorii), szczególnie na gumtree i gratyzchaty. Olx przypomina o tej możliwości regularnie, gumtree tylko jak ogłoszenie jest o krok od całkowitego wygaśnięcia, gratyzchaty wcale.
Początek może być ciężki, ale szybko złapiesz wprawę i ani się obejrzysz, a po raz pierwszy od dawna ujrzysz dykty będące tylnymi ścianami twoich szaf i dnami szuflad – wspaniałe uczucie. Powodzenia!
[Aktualizacje] Polecam również inne dobre teksty nt. czyszczenia szaf:
