antykruchość w życiu i w biznesie

Niewidzialne

Po skwarze Masady i soli Morza Martwego, postanowiliśmy odpocząć w ogrodzie botanicznym na terenie kibucu Ein Gedi. I gdy tak chodziliśmy sobie po tym, przypominającym rajski ogród miejscu, Tadeusz rzucił pewne bardzo mądre spostrzeżenie.

Wiesz, pewnie oni w ogóle nie zauważają tego, w jakim wspaniałym miejscu żyją.

Prawda, wszyscy tak mamy – z wymarzonymi partnerami, wakacjami, samochodami i mieszkaniami. Prędzej czy później uznajemy nasz „luksus” za stan normalny. Nie sądzę więc, by mieszkańcu Ein Gedi różnili się w tym od reszty populacji. A iężko w to uwierzyć, bo miejsce jest iście rajskie.

Kibuc Ein Gedi, dziwne rośliny

Baobab
Baobab

Ein Gedi, Zwierzęta

Tak sobie ludzie mieszkają
Tak sobie ludzie mieszkają
I tak też
I tak też
Dzieci wracają ze szkoły
Dzieci wracają ze szkoły
Tu, czasów oryginalnych zasad kibucowych, mieszkały wspólnie wszystkie dzieci mieszkańców.
Tu, czasów oryginalnych zasad kibucowych, mieszkały wspólnie wszystkie dzieci mieszkańców.
Palmy, ptaszki, ławki, ale restauracja zamknięta.
Palmy, ptaszki, ławki, ale restauracja zamknięta.

Idealnym trybem życia byłoby chyba przeprowadzać sie co trzy miesiące w nowe miejsce.Dużo nowych wrażeń w połączeniu z okazją do docenienia tych z poprzedniego miejsca. Teraz tylko pozostaje jedynie to zrealizować.

Uwaga wielbłąd
Na drodze do realizacji marzeń mogą jednak stanąć znienackie wiełbłądy.
Dlatego może przydać się wierny towarzysz podróży. Można poznać go po drodze.
Dlatego może przydać się wierny towarzysz podróży. Można poznać go po drodze.

Informacje praktyczne: ogród znajduje się prawie naprzeciw wspomnianego w poprzedniej notce kąpieliska, dojazd podobny, wstęp tani, parking darmowy, ludzie przemili. Kawałek dalej jest ponoć piękny rezerwat, ale na niego potrzeba już cały dzień. Spać można albo kawałek dalej w Ein Gedi Youth Hostel, albo – jak my – około 30 kilometrów na północ w Metsok Dragot

antykruchość w życiu i w biznesie