antykruchość w życiu i w biznesie

Kontrasty, część II – Tel Awiw

Tel Awiw. Jeśli szukasz miejsca na kilkudniowy wypad celem relaksu / imprezy / zakupów / plażowania / zażycia egzotyki – to coś dla ciebie. Dokładnie 3,65 razy lepiej niż taki Amsterdam. Wiem, co mówię – mieszkałem od AMS ponad rok. Wsiadamy więc w WizzAir za grosze, wysiadamy na Ben Gurion Airport i idziemy się przespacerować.

Najpierw na deptak i do  starej Jafy – tak,  żebyśmy porządnie zdali sobie sprawę, że Europa została daleko, gdzieś na północy!

Izrael, Jaffa Izrael, Jaffa Izrael, Jaffa

Wystarczy? W drodze do centrum poczuj się jak w SoHo, czy na innym krakowskim Kazimierzu. Neve Tzedek, czyli pierwsze osiedle Tel Awiwu. Zbudowane, gdy powstawał w tym miejscu, zaledwie (!) 100 lat temu.

Restauracyjki, okiennice.
Restauracyjki, okiennice.
Kawiarnie
Kawiarnie
Urocze stare domy
Urocze stare domy

Chociaż to dopiero maj,  jest bardzo gorąco. Zajrzyjmy więc jeszcze na wielki targ i wybierzmy coś lekkiego dla zregenerowania sił. Wody napijemy się z licznie rozstawionych publicznych „wodopojów”.

Tel Aviw, publiczny wodopój Tel Aviw, targowisko

Zregenerowani? Przejdźmy się więc po centrum. O, bulwar imienia Barona Edmonda James de Rothschild. No i mamy wielkie miasto jak się patrzy. To dla tych, którzy boją się, że zatęsknią za domem.

Tel Awiw, Centrum Tel Awiw, Centrum

Chwila oddechu na placu Icchaka Rabina.

Tel Awiw, Plac Icchaka Rabina

Można oddac krew...
Można oddac krew…

Przed nami kulminacja wycieczki. W drodze zboczymy z ciekawości na typowo mieszkalne ulice.

Tel Awiw, Osiedla mieszkalne

Interesująco. Dobrze wiedzieć, to tak na wypadek, jakby komuś przyszło na myśl się tu przeprowadzić.

No, jest i plaża! Bardzo w stylu Venice Beach albo Miami.

Tel Awiw, Plaże

Matkot to popularna na tutejszych plażachgra
Matkot to popularna na tutejszych plażach gra

Tel Awiw, Plaże

Widok na Jaffę
Widok na Jaffę
Są i prysznice
Są prysznice…
I atrakcyjne panie
…i atrakcyjne panie

Dobę proponuję zakończyć nad ranem. Po zabawie w jednej z knajp w odjechanej, jeszcze nie – w przeciwieństwie do Neve Tzedek – zgentryfikowanej dzielnicy Florentin.

Tel Awiw, Florentin

Nie widać, ale to sklep z ... wegańskim OBUWIEM. No Shit!
Nie widać, ale to sklep z … wegańskim obuwiem. No Shit!

Tel Awiw, Florentin

Albo po prostu zostań wieczorem w naszym wspaniałym hostelu – tu też poznasz nowych ludzi, rozerwiesz się, a w końcu i tak wyciągną cię do miasta. Tak, żeby inni mogli pospać.

Tel Awiw, Hostel Florientin

Wyjeżdżając – zrób rachunek sumienia. Egzamin z wyglądania na tubylca zdany? Ja swój zaliczyłem, gdy podczas przechadzki przez Florientin dostawca pizzy na skuterze zatrzymał się by spytać mnie o drogę. Po hebrajsku.

antykruchość w życiu i w biznesie