antykruchość w życiu i w biznesie

Czachobili, czyli rzecz o piersiach i eksperymentach na ludziach

Dwa tygodnie poszukiwań. Przypominam randkowego desperata: zdobywam namiary przez Internet, znajomych, pocztę pantoflową tylko po to by dowiedzieć się w rezultacie, że nieaktualne, lub – co gorsza – już na miejscu przekonać się, że za gruba, albo za stara.

W końcu znajduje ją w boskim lokalu na Nowym Kleparzu. Jak zwykle w potencjalnej partnerce interesują mnie wyłącznie piersi i – jak to często bywa – po zabraniu do domu i przyjrzeniu się nagim dochodzę do wniosku, że mogłyby wyglądać apetyczniej. Niemniej nie oznacza to przecież, że nie możemy zrobić razem niczego dobrego!

P1030134

Składniki:

  • abstrakcyjny pomysł, inspirowany wydarzeniami z głębokiego dzieciństwa
  • przepis z netu
  • żaroodporne naczynie pożyczone od wspaniałej sąsiadki
  • dla większej motywacji i zaoszczędzenia kłopotu z kupnem wina (przyniosą) banda znajomych zaproszona na wieczór
  • niesamowite kuchenne zdolności operowania nożem

P1030175

Marynowanie, pieczenie, duszenie. Czy wyjdzie?

P1030180

Stres przed podaniem był spory. Postanowiłem więc przeprowadzić nieludzki eksperyment na Tadziu. Nie uciekł.

P1030179

Następnie spróbowałem samemu. Dobre, smakowe! Rozkładam i podaje ekipie.

Zeznania:

Bardzo dobre! Niezły z ciebie kucharz.

Dobre!

Oczywiście też zawsze znajdzie się ktoś bez gustu:

No… jak na pierwszą gęś całkiem nieźle.

Mi w każdym razie smakowało. Chciałem więc przeprosić publicznie moją mamę za wyrządzaną jej latami przykrość wyśmiewania się z tej potrawy. Na pewno sporą radochą było też poszukiwanie gęsi, sprawianie wielkiego kawała mięcha z kością, tłuszczem i skórą oraz ten pierwszy kęs pachnącej ziołami, własnoręcznie przyrządzonej gęsiny.

Jeśli więc z nadejściem listopada dopada cię melancholia, a każdy dzień zaczyna wydawać ci się taki sam – zrealizuj jakiś kompletnie abstrakcyjny pomysł. Na przykład inspirowany wydarzeniami z dzieciństwa. Nie masz takich? Nie przychodzą ci do głowy? To przestań bombardować ją bzdetami, a na pewno się pojawią. O tym, jak ja to zrobiłem napiszę pewnie jeszcze w tym roku.

P1030181

antykruchość w życiu i w biznesie